Nie lubię matematyki! Dlaczego? Mam z nią problemy. Poza tym jestem humanistą 🙂
Często słyszę takie opinie wśród uczniów. Dlaczego nie lubimy matematyki?
Jeżeli przeprowadzimy szybkie wyszukiwanie w Internecie lub posłuchamy opinii uczniów lub rodziców okaże się, że najbardziej nielubianym przedmiotem w szkole jest matematyka.
Według Nuffield Foundation lęk matematyczny staje się coraz częściej uznawany za stan psychiczny, w którym przytłaczające uczucie nerwowości może zakłócać zdolność radzenia sobie z przedmiotem, rozwiązywania problemów i interpretowania liczb i obliczeń.
Dlaczego matematyka wywoływania wręcz nienawiść i niepokój? Istnieje kilka powodów:
- Bez blefowania.
Bądźmy szczerzy, na matematyce naprawdę nie możesz blefować, w przeciwieństwie do kilku innych przedmiotów, gdzie możesz bardzo „twórczo” odpowiedzieć. Jeżeli staniesz „twarzą w twarz” z równaniem, potęgami lub ciągami to sama kreatywność nie pomoże. Jeżeli brakuje ci wiedzy, na której możesz polegać, to matematyka będzie jak skomplikowany labirynt liczb i liter. - To jest inny obcy język.
Na matematyce trzeba rozmawiać jej językiem. Każde równanie jest zdaniem, każda litera algebraiczna jest symbolem zastępczym dla czegoś. W zadaniu masz mnóstwo symboli. Jeśli przez wszystkie swoje lata szkolne nie nauczyłeś się tego języka to może się zdarzyć, że nie będziesz w stanie zrobić a nawet przeczytać ze zrozumieniem zadania, chociaż będzie napisane po polsku. - Po co?
Jedną z kluczowych kwestii, jest konieczność znalezienia powodu, dla którego uczysz się matematyki. Jeśli Janek ma 23 arbuzy i zepsuje mu się 27%, to ile arbuzów zostało?
Dlaczego miałbyś kiedykolwiek mieć tak absurdalną ilość arbuzów i po co to liczyć? Problem z matematyką polega na tym, że nie masz motywacji, bo wydaje ci się, że nigdy w swoim życiu nie użyjesz matematyki. - To przerażające.
Czasami matematyka sprawia, że czujesz się głupio, prawda? Ciągle musisz podejmować nowy wysiłek. Kiedy opanowałeś równania kwadratowe i ciągi, pojawiły się tangensy i sinusy, później geometria…. I tak bez końca. To doprowadza do szaleństwa, bo cały czas masz przed sobą nowe wyzwania. - To normalne, że nie lubimy matematyki.
Dla wielu z nas negatywny stosunek do matematyki wzmacniany jest przez innych, przekazywany przez przyjaciół, rodzinę lub nauczycieli. Otoczenie nauczyło cię, że matematyka jest przedmiotem, którego możesz nie lubić i nie rozumieć. W domu, rodzic, zawsze był chętny, aby pomóc ci z polskiego, ale wydawał się być trochę nieobecny, gdy trzeba było odrabiać pracę domową z matematyki. Wydaje się, że w naszym społeczeństwie lęk i „nielubienie” matematyki są akceptowane. Tym samym demotywuje cię to do podejmowania wysiłku i zmiany nastawienia, że matematyka to świetny temat do rozwoju twojej osobowości i umysłu. - Ten okropny nauczyciel.
Często moim uczniom, którzy mają problemy z matematyką zadaję jedno pytanie: „Dlaczego nie lubisz matematyki?
W pierwszej kolejności odpowiadają:
-„Bo zawsze jej nie umiałem i miałem z nią kłopoty.”
-„Wiem, że matematyka sprawia ci trudności, ale dlaczego jej nie lubisz?”
-„Po prostu nigdy jej nie rozumiałem, a mój nauczyciel nie potrafił dobrze tłumaczyć. Często sprawiał, że czułem się poniżony i głupi”
Niestety w wielu przypadkach nie lubimy matematyki, ponieważ jedno złe doświadczenie wystarczy, abyśmy powiedzieli „Nie lubię tego”, „Nie umiem tego”.
Ale o matematyce możemy porozmawiać też w inny sposób.
Jak uczyć się matematyki?
O tym możesz przeczytać [tutaj].
Obserwuj nas na
https://matematykaindywidualnie.pl lub
https://www.facebook.com/NajlepszeKorepetycje